image/svg+xml

Czy ekscytuję się czyjąś orientacją seksualną?

Kiedy przeczytałam, że tytuł Nauczyciela Roku dostał facet, który dziękując za wyróżnienie, zaprosił na scenę swoich bliskich, w tym partnera, jakoś ciepło zrobiło mi się na sercu. A potem sobie pomyślałam, że świat ssie totalnie, skoro taka informacja wzbudza mój uśmiech.

Przemysław Staroń, nauczyciel filozofii, wiedzy o kulturze i etyki został nauczycielem roku, a media jego niemal całą działalność sprowadziły nie do bycia kozackim belfrem, a odważnym gejem (lub zdeprawowanym sodomitą), bo odbierając nagrodę, zaprosił na scenę bliskich, w tym także swojego partnera (lub kochanka!). Sama czytając, że to zrobił, uległam euforii. Bo pomyślałam sobie, że rząd mamy, jaki mamy, ludzi wokół różnych, że oto taka się dzieje oficjalna sytuacja, a facet ma odwagę powiedzieć, że jest gejem. I wtedy pomyślałam sobie, że świat – nie chcę mówić, że Polska, bo są miejsca, w których bywa gorzej – jest beznadziejny. Bo jak nazwać świat fajnym miejscem, kiedy dwoje ludzi, którzy znaleźli siebie, którzy uczynili siebie szczęśliwymi, muszą mieć odwagę, żeby o tym mówić? W ogóle oceniani są za to, kogo pokochali. Chujowe jest nawet to, że są AKCEPTOWANI! Bo co to znaczy, że ja Ciebie, mój bracie, kolego, przyjacielu, synu, nadal kocham, mimo że jesteś gejem. No jaka, kurwa, to jest wspaniałomyślność. Co najwyżej możesz to przyjąć do wiadomości, a nie tolerować.

Spotkanie kogoś, kogo się kocha tak, że chce się z nim być ciągle i tylko więcej, jest najlepszą rzeczą na świecie. Chowa się całą pizza świata, wespół z winami, bo choć fajnie jak one nadal są, to gdy ich nie ma, a jest ktoś ekstra obok, i tak jest klawo. I nie ma takiej opcji, żeby dobrowolne bycie z kimś było złe. Żeby stworzenie rodziny, w której można być sobą i czuć się ekstra, było złe. I nie powinno być ważne, czy tę rodzinę tworzą osoby o różnej płci czy tej samej. Wkurza mnie, że zdobwyca tytułu Nauczyciela Roku, a także każda osoba, która nie jest w heteroseksualnym związku ma tylko dwa wyjścia: albo wykaże się odwagą, albo będzie skazana na ukrywanie się.

Jak to nie jest chore i pojebane, to ja nie wiem, co jest. Chyba tylko to, że nie dożyję momentu, w którym cokolwiek w tej kwestii się zmieni.


Podobało Ci się? Podaj dalej


Dołącz do mnie

Jeśli jeszcze mnie nie lubisz i nie obserwujesz, zrób to teraz. Każdy like to dla mnie wielka radocha:-)