Jakiś czas temu Karolina Korwin Piotrowska nazwała mnie obrzydliwą, bo pozwoliłam sobie wyrazić wątpliwość na temat zasadności organizowania zbiórki przez rodzinę znanego kompozytora, który wg Internetów, jest w posiadaniu np. zjawiskowego pałacu, wartego bardzo dużo milionów.