Dwóch ładnych chłopaków związanych z modelingiem – mister sprzed lat Rafał Maślak i zwycięzca Top Model, Patryk Grudowicz postanowili, przy okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, podlansować się z lekka.
Ten pierwszy na Snapchacie przeprowadził relację z minuty ciszy, ale popieprzyły mu się godziny i milczał o 16, zamiast o 17, przy okazji wygłosił mowę o rozpierniczonej Warszawie i dzielnych ludziach. Wszystko to siedząc w taksówce, która utknęła w korku.
Top Model z kolei wrzucił do sieci swoje zdjęcie na tle symbolu Polski Walczącej, a podpisał je słowami 'Polska dla Polaków'. Zakładam, że nie miał na myśli tego, co ci, którzy takie hasła wykrzykują, po prostu chciał się przyłączyć do czegoś, o czym w mediach trąbią, więc to pewnie ważne, ale zabrakło mu oleju w głowie, czasu na research i wiedzy.
Nie twierdzę, że każdy powinien znać historię Polski, dokładne daty i wydarzenia, ale te dwie akcje trochę pokazały to, że my bardzo niepotrzebnie zachęcamy celebrytów do wypowiadania się na wszelkie tematy i traktujemy ich jak specjalistów od wszystkiego, a potem oni się tymi specjalistami czują.
Odkąd mam telewizor i rano towarzyszą mi śniadaniówki, to ten trend widzę doskonale. Gęby znanych ludzi przyciągają, więc to oni radzą jak wychować dzieci, co zrobić, by w związku była chemia, oni dzielą się tym, co myślą o tabletce 72 po, wecie prezydenta, wizycie angielskiej pary książęcej w Polsce, etc. I przez to, choć ich wiedza nie musi iść w parze z popularnością, czują, że ich zdanie jest ważne, potrzebne i je wygłaszają, podłączając się pod wszystkie możliwe akcje, w ktorych widzą okazję do pokazania się, lajków i popularności. I robia to nawet wtedy, gdy nie mają pojęcia w czym uczestniczą. Tak zrobili panowie, którzy powinni tylko wyglądać i tylko na tym się skupić, tylko o tym publicznie mówić. I o wszystkim, co wokół tego. A Powstanie Warszawskie nie jest wokół ani blisko.
Nie zabieram im prawa do uczestniczenia w rocznicy powstania, zachęcam tylko do zainteresowania się w czym biorą udział. I przeżycia tego poza Snapchatem. Tak też można.
Fot.: www.facebook.com/RafalMaslakonline