Nie słyszałam o Malcolmie XD, nie wiedziałam czym są pasty mimo to książkę autora kultowych internetowych heheszków kupiłam i zupełnie się nie zawiodłam, bo mi w ten upał więcej niż śmiania się przy lekturze miłej acz lekkiej, nie trzeba.
OlgaEs
Mam takie spostrzeżenie, że strasznie łatwo jest nas wszystkich urazić, że w zasadzie nie ma takiego tematu, który nie powoduje ścisku pośladów.
Cała Polska żyje brutalnym morderstwem jakiego miał dopuścić się 22-latek z Wrocławia. Kilkanaście razy ugodził nożem 10-latkę. Ta zmarła, a podejrzany przyznał się do winy. Trafił do aresztu, a prowadzany do niego był w rytmie okrzyków więźniów, którzy życzyli nowemu koledze chuja w dupie.
Po moim tekście o kochankach dwie osoby na Facebooku napisały, że małżeństwo to trochę historia o praniu gaci mężowi. Każda z nich w innym kontekście, no ale gacie się pojawiły, a że lada dzień minie pięć lat odkąd jestem żoną, uznałam, że zdementuję mity na temat męskiej bielizny oraz mężów i małżeństw w ogóle.
Są takie plotki, że aktorka Olga Bończyk romansowała ze Zbigniewem Wodeckim. Po śmierci tegoż w rodzinie muzyka miała wybuchnąć afera, bo wspomniana Olga chciała śpiewać na festiwalu swojego eks, ale rodzina była niekoniecznie chętna. No to aktorka odśpiewała na festiwalu w Opolu piosenkę pod tytułem „Więcej niż kochanek”, czym trochę mnie sprowokowała do rozkminy nad losem kochanek.
Tak naprawdę to nie dla blogerów, a influencerów, niemniej ta nazwa jest taka dziwna, że zostaję przy blogerach. Choć pewnie dziwna, bo ja się czuję częściej pod wpływem niż jak ktoś, kto wpływa i to nawet we własnej chacie, a co dopiero w ogóle.
Przy okazji Dnia Matki przez Facebooka przelała się fala zapewnień o tym, że bycie wystarczającą mamą styka. Że nie musisz być idealna, żeby dzieci cię kochały. I ja się z tym trochę zgadzam, a trochę mierzi mnie trend, w którym zapewnia się wszystkich wokół, że bycie wystarczającym jest spoko i więcej nie trzeba.
Mister Polski, Rafał Maślak, zapytany, co myśli o filmie braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” powiedział, że jest przekoloryzowany, uderzyło go mleko płynące z ust jednego z bohaterów i wyłączył po 30 minutach. Problem pedofilii uznał za ważny, no ale można mówić o nim inaczej.
No dobra, czas zabrać głos, bo co nie odpalę Fejsa, to wszędzie ci nauczyciele i ich strajk.